Wszystko co ważne o alimentach na dziecko

pomoc prawnaWedług ostatnich danych Krajowego Rejestru Długów (KRD) dłużnicy alimentacyjni są winni swoim dzieciom 7,1 mld zł. Gdy rodzic nie płaci zasądzonych alimentów, to egzekwuje je komornik albo płaci je gmina z Funduszu Alimentacyjnego, a potem dochodzi ich od dłużnika. Owe wyżej przytoczone miliardy złotych to zobowiązania dłużników alimentacyjnych wobec samorządów, ale tylko te, które zostały zgłoszone do KRD. W jego bazie jest zarejestrowanych prawie 237 tys. takich dłużników i stale ich przybywa.

Kiedy przysługują alimenty?

Alimenty to obowiązkowe, regularne świadczenie, jakie rodzice są zobligowani zapewniać dziecku, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Środki takie muszą dać dziecku możliwość utrzymania, a dotyczy to zapewnienia mu wyżywienia, odzieży, mieszkania, leczenia, wykształcenia, a także środków higieny osobistej, środków zaspokajających potrzeby kulturowe, wypoczynek i rozrywkę.

W sytuacji, kiedy pomiędzy rodzicami dochodzi do rozwodu i środki te nie są dostarczane automatycznie, ich równowartość w pieniądzu ustala sąd. Dlatego też, mówiąc o alimentach, mamy zwykle na myśli konkretną sumę pieniężną. Okres istnienia obowiązku alimentacyjnego nie kończy się z chwilą uzyskania przez dziecko pełnoletniości. Jeżeli kontynuuje ono naukę, obowiązek nadal istnieje. Bywają też sytuacje, w których wypłacanie alimentów jest konieczne przez całe życie dziecka, jeśli np. wskutek choroby nie jest ono w stanie nigdy się usamodzielnić. Więcej

„Bicie, czas z tym skończyć”

autor: dodorema/Shutterstock.com wykorzystane: Dziennik onlineBicie dzieci to wyraz frustracji i braku cierpliwości dorosłych. Lanie i klapsy to nie jest dobra metoda wychowawcza. Przemoc zawsze ma negatywne skutki. A stopień społecznej akceptacji dla stosowania przemocy wobec nieletnich jest nadal duży. By temu przeciwdziałać Rzecznika Praw Dziecka zainaugurował kolejną kampanię: Bicie, czas z tym skończyć„.

Data inauguracji nie jest przypadkowa – każdego 19 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci, zaś 20 listopada – Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka.

Chodzi o nagłośnienie problemu przemocy wobec dzieci i zmianę postaw przez obniżenie poziomu aprobaty dla jakichkolwiek form bicia dzieci [vide wpis Klaps to nie przemoc… (?!) z 22.11.15 r.] – potrzebna jest szeroka edukacja na temat przemocy w wychowaniu i o prawach dzieci, bowiem w świadomości społecznej Polaków informacja o prawnym zakazie stosowania bicia dzieci jest słabo osadzona.

- Jeśli ktoś uderzy dorosłego, mówimy o napaści, kiedy ktoś uderzy zwierzę, mówimy o barbarzyństwie, a kiedy ktoś uderzy dziecko, czasami tłumaczymy, że to dla jego dobra – zwraca uwagę Rzecznik Praw Dziecka i dodaje, że … stosowanie przemocy jest wyrazem bezsilności tego, kto ją stosuje; braku kompetencji wychowawczych i rodzicielskich. Trzeba to zmieniać.

Obecna kampania wychodzi na przeciw temu zapotrzebowaniu. Winna wbić nawet do rycerskich łbów, że bicie dzieci ma różnorakie, ale zawsze złe konsekwencje – nie tylko w postaci obrażeń fizycznych, ale także – a może przede wszystkim – skutków psychicznych, krótko- i długofalowych. Następstwa psychiczne – behawioralne, poznawcze, emocjonalne i społeczne mogą objawiać się stosunkowo szybko w bezpośrednim funkcjonowaniu dziecka, jak i po dłuższym czasie, często już w dorosłym życiu. Doświadczanie przemocy i zagrożenia ze strony najbliższych w dzieciństwie wykształca w psychice człowieka postawę odbierania świata jako wrogiego i interpretowania zachowań innych osób jako atakujących.

Kampania: Bicie, czas z tym skończyć, jest kontynuacją poprzedniej kampanii też dotyczącej przemocy wobec najmłodszych: Bicie uczy, ale tylko złych rzeczy

Bohaterką spotu w ramach obecnej kampanii jest starsza kobieta, która z perspektywy lat żałuje, że zdarzyło jej się podnieść rękę na dzieci. – Kiedyś to się dzieci biło, ale to był błąd. Strach to nie jest sposób na wychowanie – mówi. Jest on emitowany w stacjach telewizyjnych i radiowych, a także przed seansami kinowymi. W kilku miastach zaplanowano także kampanię outdoor (reklama eksponowaną na zewnątrz – prezentowaną na specjalnie do tego przeznaczonych nośnikach reklamy: tablicach reklamowych, billboardach, citylightach (niewielkich rozmiarów, zazwyczaj podświetlana tablica ogłoszeniowa, umieszczana w najbardziej uczęszczanych miejscach miast takich jak pasaże handlowe, deptaki, dworce kolejowe, przystanki komunikacji publicznej), słupach ogłoszeniowych, nośnikach zamocowanych na wiatach przystankowych czy kioskach, tablicach elektronicznych, telebimach itp.).

Bezpieczeństwo dziecka na przykładzie Konwencji o prawach dziecka

Krystyna Demkowicz – Przewodnicząca TKOPD w Jeleniej Górze

prawa dzieckakon5Bezpieczeństwo to stan, który daje poczucie pewności istnienia i gwarancję jego zachowania oraz szansę na doskonalenie. Jest to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Odznacza się akceptowalnym poziomem ryzyka utraty czegoś dla podmiotu szczególnie cennego – życia, zdrowia, możliwości nauki, pracy, szacunku, uczuć, dóbr materialnych i niematerialnych.

Jest naczelną potrzebą człowieka i grup społecznych. Jego brak wywołuje niepokój i poczucie zagrożenia. Człowiek, grupa społeczna starają się oddziaływać na swoje otoczenie zewnętrzne i sferę wewnętrzną, by usuwać a przynajmniej oddalać zagrożenia, eliminując własny lęk, obawy, niepokój i niepewność. Zagrożenia mogą być skierowane na zewnątrz i do wewnątrz; tak samo powinny być skierowane działania w celu ich likwidowania.

Bezpieczeństwo dzieci jest wypadkową wielu czynników mających związek z rodziną, szkołą, grupą rówieśniczą, ze środowiskiem, w którym się żyje, z zasobami osobistymi dziecka, itp.

Uwarunkowania te można by klasyfikować według różnych kategorii. Można też zastanawiać się, na które mamy wpływ, a które są niezależne.

Konwencja o prawach dziecka

Jednak nie popełnimy błędu, jeśli dla potrzeb tego wykładu stwierdzimy, że znajomość Konwencji o prawach dziecka i bezwzględne przestrzegania zawartych w niej norm zapewni dziecku bezpieczeństwo i bezpieczny rozwój we wszystkich aspektach tych pojęć.

Konwencja o prawach dziecka określa prawa wszystkich, podkreślam wszystkich dzieci – każdej istoty ludzkiej od żywego urodzenia do osiągnięcia osiemnastego roku życia, chyba że zgodnie z prawem odnoszącym się do dziecka uzyska ono wcześniej pełnoletniość. Więcej

Bezpieczeństwo dzieci i…

- Choć na świecie wojna… – dokładnie: walka o niezależność Trybunału Konstytucyjnego, …nasza wieś spokojna – precyzyjnie: SP ZOZ Szpital Specjalistyczny MSW w Jeleniej Górze robi swoje.

Jego zadaniem jest niesienie pomocy szczególnie osobom po traumatycznych przeżyciach i wykonujących codzienne obowiązki służbowe z narażeniem własnego zdrowia a nawet życia. Jest jedyną placówką ochrony zdrowia świadczącą usługi medyczne  w  zakresie leczenia i profilaktyki czynnościowych zaburzeń nerwicowych, a  także ostrych reakcji na stres na terenie województwa dolnośląskiego.

kon

Szpitalem zarządza od wielu już lat twardą ręką mgr Elżbieta Zakrzewska. Mówią, że postawiła go na nogi; że zgromadziła tu sprzęt rehabilitacyjny na najwyższym światowym poziomie; kadrę o wspaniałych kwalifikacjach.

Optymalizacja kosztów i zwiększanie zakresu usług zdrowotnych, to jej hobby. Z takiego właśnie myślenia zrodził się pomysł przejęcia na cele medyczne zdewastowanego, acz pięknie położonego, obiektu wczasowego „Przedwiośnie” w Kowarach. Dała mu drugie życie – uczyniła z niego tętniące różnego typu przedsięwzięciami Centrum Usług Medycznych i Profilaktyki zdrowotnej. W obiekcie tym można także organizować konferencje i wszelkiego typu szkolenia. A że Szpital prowadzi szeroką działalność w zakresie realizacji programów zdrowotnych, miejsce to na te cele jest jak znalazł.

Wspominam o tym, bowiem już po raz kolejny mogłem uczestniczyć w tego typu przedsięwzięciu – 9 grudnia 2015 r. w konferencji: Różne wymiary i aspekty bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.

kon1

Punktualnie o godz. 9:30 Pani Ela, jak zwykle niezwykle serdecznie, powitała jej uczestników, zaprezentowała program (zapowiadał się wyjątkowo interesująco), patronów honorowych, sponsora – Miasto Jelenia Góra, oraz patrona naukowego – prof. nadzw. dr hab. Mieczysława Morawskiego. Nie zapomniała też wspomnieć o Szpitalu i Ośrodku – zachęcając do korzystania z oferowanych przez te placówki medyczne usług.

kon2

Rozejrzałem się po sali. Wśród uczestników Konferencji przeważali nauczyciele z Jeleniogórskiej Kotliny. Widoczne też były mundury Straży Miejskiej, Policji i leśników. Ludzie w różnym wieku. Ponad setka osób. I choć do dyspozycji gości były wszelakie napoje, owoce i ciasta, którymi można się było raczyć na bieżąco, wszyscy uważnie słuchali pierwszego wykładu: Wpływ braku poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie na realizację dorosłych ról człowieka. Prezentowała go lek. psych. Renata Ostrowska-Stopczyńska, z-ca Pani Eli ds. Lecznictwa.

Nie, nie będę streszczał wykładów, lecz zasygnalizuję te ich fragmenty, które mnie szczególnie zainteresowały, czy też „podnieciły”.

kon3

Przy pierwszym wykładzie pragnę zwrócić Waszą uwagę na głos w odpowiedzi na kontrowersyjne pytanie zadane przez samą wykładowczynię: - Od kiedy zaczyna się życie człowieka? Od poczęcia czy od żywego urodzenia? Okazało się, że ani zwolennicy, ani przeciwnicy aborcji nie mają racji, bowiem rozpoczyna się od… momentu, kiedy rodzice zaczynają o potomku myśleć – wyznaczają jego przyszłe role. Można z tego wnioskować, że właśnie to ma zasadniczy wpływ na wybór przyjętego stylu wychowania potomka: autokratycznego, liberalnego lub demokratycznego.

kon4

Jakby uzupełnieniem tego wykładu i jednocześnie podkreśleniem, że najwłaściwszym, najbezpieczniejszym dla dziecka – spełniającym wymogi Konwencji o prawach dziecka, jest demokratyczny styl wychowania. O Bezpieczeństwie dziecka na przykładzie Konwencji o prawach dziecka mówiła Pani Krystyna Demkowicz – Przewodnicząca TKOPD w Jeleniej Górze (treść wykładu w następnym wpisie). Tu wątpliwości nie było – prawa te przynależą wyłącznie dziecku od żywego urodzenia do 18 roku życia. Wykład ilustrowany był wszystkimi prawami dziecka wynikającymi z Konwencji. Uzupełniającym jego podsumowaniem było trzyminutowe wystąpienie poprzedniego, wieloletniego przewodniczącego jeleniogórskiego Komitetu – moje, w którym zwróciłem uwagę na to, że prawa zawarte w Konwencji – ich przestrzeganie w procesie wychowania, gwarantują dziecku bezpieczny rozwój fizyczny i psychiczny – szczęśliwe dzieciństwo; że prawa te przysługują dziecku niezależnie od tego, czy w ogóle i w jakim zakresie wywiązuje się ze swoich obowiązków wynikających z danego etapu rozwoju.

Pełną relację z Konferencji możecie znaleźć klikając na link: www.paulusjg.wordpress.com wpis z 12.12.15 r.

A od siebie dodam, że była potrzebna, powiem więcej – niezbędna, a jej temat i zakres był strzałem w dziesiątkę; że była ciekawa i interesująca, organizacyjnie bez zarzutu. Brakowało, niestety czasu na dyskusję, ale wszystkich wykładowców można było dorwać w czasie przerw oraz przed, w czasie i po obiedzie – omówić nurtujący problem, uzyskać odpowiedź na niecierpiące zwłoki pytania. Fajnie było!

Komitet w sądzie…

pomoc prawnaDo naszego TKOPD kierowane są i takie prośby, które sprowadzają się do tego, by Komitet włączył się do toczącego się już postępowania sadowego, czy też wytoczył powództwo. Wszystkie te osoby informujemy, że taka możliwość na gruncie obowiązującego prawa istnieje; że Komitet podejmuje takie działania, jeśli sprawa bezpośrednio lub tylko pośrednio dotyczy małoletniego. Ale może to mieć miejsce przy przestrzeganiu poniższych zasad.

Komitet – jego uprawomocniony przedstawiciel, ma możliwość uczestniczyć w postępowaniach sądowych na rzecz i w interesie dzieci. Te możliwości angażowania się w postępowania sądowe różnią się w zależności od tego, jakiego rodzaju procedury dotyczą.

Najszersze uprawnienia przysługują w świetle Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z art. 8, może dla ochrony praw dziecka, w wypadkach przewidzianych w ustawie, wszcząć postępowanie oraz wziąć udział w toczącym się już postępowaniu.

Szczegółowo kwestię tę reguluje art. 61, wskazując, w jakiego rodzaju sprawach istnieje taka możliwość oraz na jakich warunkach.

I tak Komitet, za zgodą osoby fizycznej, czy też na jej prośbę wyrażoną na piśmie, może wytaczać powództwa na jej rzecz lub przystępować do niej w toczącym się postępowaniu w sprawach o: alimenty oraz  ochronę równości oraz niedyskryminacji przez bezpodstawne bezpośrednie lub pośrednie zróżnicowanie praw i obowiązków dzieci. Więcej

Bezpieczeństwa dzieci i młodzieży

nowe logo KOPDz 1aNa 9 grudnia do „Przedwiośnia” na ul. Górniczą 22 w Kowarach Pani Elżbieta Zakrzewska – Dyrektor SP ZOZ Szpitala Specjalistycznego MSW w Jeleniej Górze i CUMiPZ „Przedwiośnie” w Kowarach zapraszają na Konferencję Różne wymiary i aspekty bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.

Skierowana jest do przedstawicieli środowiska naukowego, służb mundurowych, administracji, samorządów, organizacji pozarządowych oraz osób, które zainteresowane są problematyką bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.

W programie m.in. Więcej

List do wolontariuszy

Rzecznik

5 grudnia, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Wolontariusza. Jest to święto wszystkich szlachetnych ludzi o wielkich sercach, którzy angażują się w działalność na rzecz drugiego człowieka.

Z tej okazji otrzymaliśmy od Rzecznika Praw Dziecka poniższy list:

List do wolontariuszy

Z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariusza składam najserdeczniejsze życzenia wszystkim tym, którzy każdego dnia poświęcają swój czas, siły i zaangażowanie na rzecz najbardziej potrzebujących.

Cieszę, że wśród nas jest tak wielu ludzi, którzy chcą nieść pomoc innym. Wasza praca i zaangażowanie są nieocenione, są przejawem szlachetnej wrażliwości, empatii i troski o dobro innych. Działalność wolontariuszy to także wyraz współtworzenia odpowiedzialnego społeczeństwa obywatelskiego.

Wolontariusze oferują nam to wszystko, czego nie można kupić za największe nawet  pieniądze. Osoby dobrej woli służą rozmową, dobrym słowem, wspierają pracowników szpitali, hospicjów, ośrodków pomocy, angażują się w działalność organizacji pozarządowych.

Ideę wolontariatu warto więc wspierać i propagować wszelkimi sposobami, a ludzi oddanych służbie potrzebującym powinniśmy doceniać. Tym bardziej, że wiele z tych osób działa zupełnie bezinteresownie, bez szukania poklasku czy uznania.

Wolontariat jest doskonałą szkołą charakteru. Wzbogaca obie strony – nie tylko tego, kto korzysta z pomocy, ale także tego kto udziela wsparcia. Uczy życia w zespole, wśród ludzi i dla ludzi.

Drodzy Wolontariusze, życzę, by nie zabrakło Wam wytrwałości, siły i wiary w to co robicie. Mam nadzieję, że swoją postawą będziecie zarażać innych – rodzinę, przyjaciół, znajomych, a dzięki Wam i Waszej pracy, otaczający nas świat będzie stawał się lepszy.

Życzę Wam jak najwięcej pozytywnej energii, którą przekazujecie innym oraz satysfakcji z pracy, a także sukcesów w realizacji własnych planów i zamierzeń. A nam wszystkim – abyśmy jak najczęściej potrafili bezinteresownie pomagać innym.

z wyrazami szacunku

Marek Michalak

Ja ze swej strony też składam Wam życzenia z tej samej okazji: – Wszystkiego co najlepsze i to w dużych ilościach! Jesteście tego warci!!

Jozef Pawłowski

 

 

Świat przyjazny dziecku

DrukowanieKonkurs Świat przyjazny dziecku odbył się już po raz czternasty! Jego organizatorem był Komitet Ochrony Praw Dziecka, a celem: nagradzanie najlepszych na rynku produktów dla dzieci w wieku do 14 lat, a także miejsc i portali internetowych przyjaznych dzieciom.

Konkurs ma pomagać rodzicom i opiekunom w wyborze zabawek, książek, miejsc i usług, które mają pozytywny wpływ na rozwój poznawczy, społeczny, emocjonalny i wrażliwość estetyczną dziecka.

Wyróżnione produkty, miejsca, usługi nabywają prawo do posługiwania się oznaczeniem Świat przyjazny dziecku, które dla wielu osób stało się znakiem drogowym na mapie nowych produktów i usług dla najmłodszych.

Ostatnio pojawia się sporo inicjatyw ze strony firm komercyjnych, wzorowanych na tym Konkursie. To, co odróżnia Świat przyjazny dziecku, to przede wszystkim Kapituła- złożona ze specjalistów oraz fakt, że jest najdłużej działającą inicjatywą tego typu i jedyną, zorganizowaną przez organizację pożytku publicznego.

Ma cel nie tylko edukacyjny, ale i pomocowy, zaś środki finansowe, przekazywane przez firmy, są istotnym wkładem w działalność KOPD i skuteczną pomoc jego podopiecznym, a produkty zgłaszane do konkursu, przekazywane są właśnie im.

Zgłosić swój udział w tegorocznej edycji Konkursu można było do 2 listopada 2015 r.

Kapituła Konkursu

Marek Adamik twórca – wytwórca; Artur Barciś – aktor, reżyser; Profesor Adam Frączek – były rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej; Mirosława Kątna – Przewodnicząca Zarządu Krajowego KOPD; Magdalena Łazarkiewicz – reżyser filmowy, teatralny, telewizyjny, scenarzystka; Robert Myśliński – autor bajek „Siedem supełków”, wspólnie z żoną Dorotą Zawadzką, pisze książki, organizuje spotkania oraz wykłady; Magdalena Stachowiak- Alexandrowicz – pedagog, Szef Zespołu PR i Pozyskiwania Środków KOPD; Profesor Mieczysław Wasilewski – wykładowca Akademii Sztuk Pięknych; Dorota Zawadzka – psycholog rozwojowy, Superniania; Anna Wakulak – redaktor naczelna „Rynku Zabawek”

Patroni Honorowi

Pani Prezydentowa Jolanta Kwaśniewska i Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak

Czy wiecie Państwo, co to znaczy dobra książka, wartościowa, bezpieczna zabawka i jakimi kryteriami kierować się przy zakupie? Bo my – wiemy! I z ogromną przyjemnością co roku wybieramy i nagradzamy kolejne zgłoszenia – to motto pomysłodawców Konkursu.

O wynikach tegorocznego z przyjemnością poinformujemy, po gali nagrodzonych.

Alimenciarki…

kratyNależności wobec funduszu alimentacyjnego są gigantyczne – w sumie (bez podziału na płeć) alimenciarze zalegają ponad 4,5 mld zł. Na dodatek coraz wyraźniej widać, że w rodzinno-alimentacyjnym układzie sił coś się zmienia, choć nadal niealimentacja to głównie problem matek. Jednak coraz więcej ojców chce mieć udział w wychowaniu dzieci. Coraz częściej też, wzorem kobiet, ojcowie korzystają z równouprawnienia, czyli występują o alimenty na dzieci. Niestety, dla większości mężczyzn uchylanie się byłych partnerek od pomocy finansowej to wciąż wstydliwy temat. Zdarza się, że zamiast nich w walkę o zaległe należności angażują się ich nowe partnerki.

Niestety problem mężczyzn porzucanych z dziećmi bagatelizuje się i wyśmiewa. Niesłusznie, bo po naszym wejściu do Unii za granicę wyjechały tysiące kobiet, które miały tam zarabiać na rodziny i nigdy już do tych rodzin nie tylko nie wróciły, ale też przestały je wspomagać. A państwo nie ma instrumentów, aby zmusić je – podobnie jak ojców alimenciarze, do wywiązywania się ze swoich obowiązków. A przecież zdarza się często tak, że pozostawiony z dziećmi ojciec nie ma szans na skorzystanie z funduszu alimentacyjnego, bo zarabia kilkadziesiąt złotych więcej niż wymagany próg 725 zł netto na osobę. Więcej

Nie bądź obojętny

alimentyMadzia zagłodzona

Znachor, który przyczynił się do śmierci półrocznej Madzi staną przed sadem. Przed sądem, w oddzielnym procesie, odpowiedzą też jej rodzice, którzy w efekcie porad znachora zagłodzili ją na śmierć.

Znachor jest oskarżony o „sprawstwo kierownicze”, ponieważ jego pseudolekarskie porady miały doprowadzić do śmierci dziewczynki. Swoje usługi świadczył za pieniądze. Skorzystało z nich w sumie blisko 60 osób.

Rodzice dziewczynki, którzy za poradą znachora głodzili dziewczynkę, usłyszeli zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka oraz znęcania się nad nim ze szczególnym okrucieństwem. Mówi się, że zostali zmanipulowani przez uzdrowiciela – byli pod jego wpływem.

Półroczna Madzia zmarła w połowie kwietnia ub.r. Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną śmierci było zaniedbanie i niedożywienie. Rodzicom grozi 10 lat więzienia.

Znachor, który doradzał im jak dbać o dziecko, usłyszał zarzut tak zwanego sprawstwa kierowniczego oraz świadczenia usług medycznych bez wymaganych uprawnień, za co grozi mu pięć lat więzienia. Też wniósł o dobrowolne poddanie się karze, choć nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów i odmawia składania wyjaśnień. Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami.

Znęcał się nad dziećmi

22-​latek podejrzany o znęcanie się nad dwójką małych dzieci został aresztowany na razie na trzy miesiące. Za znęcanie się nad dziećmi ze szczególnym okrucieństwem grozi mu do 10 lat więzienia.

3-miesięczna dziewczynka przebywa w szpitalu. Ma liczne krwiaki i siniaki na całym ciele. Niewykluczone są także złamania. Trudno jeszcze o rokowania. Musi jeszcze przynajmniej dwa tygodnie pobyć w szpitalu. Jej 2,5-letni braciszek został przekazany pod opiekę babci. MOPS twierdzi, że nie miał żadnych podstaw do interwencji – nie było niczego niepokojącego w wyglądzie dzieci, aby zaniepokoić się i interweniować.

Piszemy o tym by Was wyczulić, wskazać na różne formy przemocy wobec dzieci i prosić o informowanie, w tym i naszego Komitetu, o każdej sytuacji, która może wskazywać, że jakiemuś dziecku dzieje się krzywda.