Błędy wychowawcze krzywdzą dziecko

błędyWychowanie dziecka to bardzo skomplikowany proces, który wymaga od rodzica przemyślanych decyzji. W końcu na to jak ukształtuje się mały człowiek wpływ mają wzorce, które obserwuje. W dużej mierze to rodzice (opiekunowie) wpływają na wrażliwość i moralność dziecka, i to od nich zależy, w co będzie wierzyło i jakimi zasadami będzie kierowało się w życiu. Czasem nasze zachowania rzutują na całe postrzeganie przez dziecka otaczającej go rzeczywistości. Warto więc przyjrzeć się błędom wychowawczym najczęściej popełnianym przez rodziców.

1. Kłamstwo ma krótkie nogi, a gdy wychodzi na jaw, w jednej chwili burzy zaufanie, które dotąd  budowaliśmy. Chcesz przekonać dziecko do zjedzenia obiadu albo do pójścia do szkoły i używasz w tym celu pozornie niewinnego kłamstwa. To może obrócić się przeciwko tobie. Pewna mama opowiadała, że jej córeczka nie lubiła zostawać u swojej niani. Pewnego dnia, kiedy mama z córką podjechały pod dom opiekunki, dziewczynka nie chciała wejść do jej domu. Aby ją przekonać, kobieta powiedziała, że w budynku obok jest świetlica prowadzona przez jaskiniowca – postać z bajki, której dziewczynka bardzo się bała. Matka dała dziecku wybór: albo pójdziesz do niani, albo do świetlicy. Dziewczynka bez wahania wybrała nianię.  A teraz, kiedy mama chce już posłać córkę do przedszkola, dziecko panicznie boi się tam pójść, przekonane, że zajęcia będą prowadzone przez przerażającego jaskiniowca. I jak teraz wytłumaczyć dziecku, że nie ma powodu do obaw?

2. Tworzenie sztucznego tabu. O pewnych sprawach trudno rozmawiać z dzieckiem. Ale czy to, że mu o czymś nie powiemy sprawi, iż przestanie się ono tym interesować? Jest wiele tematów, określanych w społeczeństwie jako „tabu”. Są to głównie kwestie związane z intymnością, do opisu których brakuje nam często takiego słownictwa, które można by było przedstawić dziecku. Postarajmy się jednak zaspokajać ciekawość malucha. Jeżeli my tego nie zrobimy, może zrobić to jego otoczenie i to w wulgarny sposób. A tego chyba nie chcemy?

Więcej

Nowa metoda wychowawcza…?

PodwórkoNosi nazwę hands off. Dzieci powinny być samodzielne, zaradne i odważne – postulują rodzice, którzy zdecydowali się wychowywać swoje potomstwo w duchu tej metody. Pozwalają kilkulatkom bawić się na podwórku bez opieki dorosłych, samym jeździć metrem i chodzić po zakupy.

Czy to jednak faktycznie jest nowa moda czy stosowanie zasad, które niegdyś były na porządku dziennym? Jeśli spojrzymy na sposób wychowania, jaki bliski był naszym mamom lub babciom, stwierdzimy, że ta metoda to niemalże wierna jego kopia. Tak zwany „wolny chów” zakłada, że obecność dzieci w domu jest rzadka. Raczej bawią się one na dworze, robią tam to co im się podoba, same wymyślają zabawy. Również w domu panuje atmosfera samodzielności – dzieci potrafią posługiwać się kuchenką, mikrofalą czy piekarnikiem. Rodzice nie chronią ich przed popełnianiem błędów, a to prowadzi do szybszego i łatwiejszego wyciągania wniosków.

Jednak to, co rodzicom wydaje się instynktowne, nie do końca popierają psychologowie. Zaznaczają, że każde nawet najbardziej samodzielne dziecko jest tylko dzieckiem i pytają o granice nieodpowiedzialności rodzicielskiej. Przecież wychowanie dziecka to bardzo skomplikowany proces, który wymaga od rodzica przemyślanych decyzji.

A wszystko zaczęło się kilka lat temu w Ameryce. Założycielka i zwolenniczka wychowywania dzieci w duchu samodzielności, na swoim blogu napisała, że jej siedmioletni wówczas syn sam podróżuje metrem po Nowym Yorku. Wzbudziła tym niemałe kontrowersje wśród rodziców, czym naraziła się na krytykę. Jednak jej blog z dnia na dzień zaczął zdobywać coraz większą popularność i inspirować coraz większą rzeszę rodziców, którzy chcą, by ich dzieci wyrosły na zaradnych dorosłych. Więcej

Rodzić inaczej

cesarkaNaturalna cesarka staje się modą – dziecko przychodzi na świat powoli i niemalże samodzielnie, odczuwając skurcze. Mama wszystko widzi, ale nic nie czuje. Tak właśnie przebiega poród zwany naturalnym cesarskim cięciem.

Na czym polega i kiedy można go stosować?

Cięcie cesarskie nie jest nowoczesną formą porodu – stosowano ją już w średniowieczu. Takie rozwiązanie ciąży były jednak rzadkie (ze względu na wysoką śmiertelność kobiet) i wykonywano je w ostateczności.

Dzisiaj cesarka cieszy się ogromną popularnością wśród ciężarnych. Odsetek porodów zakończonych cięciem wciąż rośnie, choć w praktyce powinno ono być stosowane tylko i wyłącznie w przypadku zagrożenia życia kobiety lub dziecka. W Polsce na świat tą drogą przychodzi średnio jedno na troje dzieci. Zabieg dla kobiety jest bezbolesny, ponieważ zostaje znieczulona wewnątrzoponowo. Lekarz przecina poziomo mięśnie w okolicy bikini i wyjmuje przez nie płód. Matka jest jednak całkowicie pozbawiona udziału w tym wydarzeniu. Nie widzi dziecka i nie wie, co się z nim dzieje. Kontakt z nim ma najczęściej dopiero kilka godzin po porodzie, choć w niektórych szpitalach praktykuje się zasadę kontaktu skóra do skóry (STS) tak, jak ma to miejsce po porodzie fizjologicznym. I właśnie ten brak kontaktu podczas porodu i po nim stał się bodźcem do przeprowadzenia „naturalnej cesarki”. Więcej

Dzień Dziecka 2016

asd1W ostatnią sobotę maja (28.05.2016 r.) nasz Komitet zaprosił dzieci i ich rodziców do jeleniogórskiego – cieplickiego, Parku Zdrojowego na obchody Międzynarodowego Dnia Dziecka. Pogoda tego dnia zmienną była, ale nam figla nie spłatała. Swoje kaprysy pokazała przed godz. 10:00 i po 13:00 – lało wiało i gradem sypało, ale w godzinach imprezy obdarzyła ciepełkiem i słoneczkiem.

dzieci dzieci1

Wszystko rozpoczęło się spektaklem „Porwanie kaczątek” w Zdrojowym Teatrze Animacji. Dzieci przeżywały perypetie tytułowych kaczątek. Była to bowiem opowieść detektywistyczna, której bohater jamnik Jacek, wspólnie z dziecięcą widownią odkrywają sprawców brutalnego „przestępstwa” – porwania kaczątek. Na scenie pojawiały się wspaniałe kolorowe lalki – kukły wielkości człowieka poruszane przez ukrytego z tyłu aktora. Zachwycała muzyka – znane motywy z różnych filmów sensacyjnych nowocześnie zmiksowanych.

dzieci7 dzieci6

Po przedstawieniu jego uczestnicy przeszli na placyk przed zdrojową muszlę koncertową, gdzie już niecierpliwie oczekiwała duża grupa uczestników jeleniogórskiego święta dzieciaków, która nie załapała się na spektakl (ilość miejsc była ograniczona). Na scenie muszli koncertowej brylowała nasza koleżanka Danusia Brzezicka -część oficjalną poprowadziła. Zaprosiła Prezydenta – pojawił się z ukochana wnuczką, przewodniczącego Rady Miejskiej, Naczelnika Wydziału Edukacji i Sportu, Przewodniczącą Komitetu – Krystynę Demkowicz i oczywiście dzieciaków – przedstawicieli poszczególnych przedszkoli. Uroczystego otwarcia, krótkimi słowy, dokonał Prezydent Jeleniej Góry. Głos zabrały także pozostałe osoby. Nam jednak w pamięci głównie utkwiły dwa wydarzenia z tej „oficjałki.

dzieci9występy

Pierwsze to wystąpienie Przewodniczącej Komitetu. – Wszystkie dzieci są najładniejsze, najlepsze i najmądrzejsze. Wszystkie mają wspaniałych, kochających rodziców. Ale czasem tylko zdarza się, że rodzice niewłaściwie traktują swoje dzieci i wtedy potrzebny jest Komitet Ochronny Praw Dziecka. Członkowie Terenowego jeleniogórskiego służą Wam swoja pomocą. Drugie związane było z pytaniami jakimi dzieciaki zarzuciły Prezydenta, właściwie z jednym, z odpowiedzią na nie. – Kto jest przełożonym Prezydenta Jeleniej Góry? – zapytały. Frenetycznymi brawami uczestnicy nagrodzili taką oto odpowiedź. – Co cztery lata odbywają się powszechne wybory prezydenta w naszym Mieście. To Wy macie takie prawo i Wy go wybieracie, a w czas następnych wyborów rozliczacie, więc to Wy wszyscy jesteście moimi przełożonymi.

dzieci4 dzieci5

A potem dzieci prezentowały się dzieciom na scenie – grupy z poszczególnych przedszkoli. Było też wiele różnego rodzaju zabaw i konkursów dla dzieci, stoisko Policji i Straży Miejskiej z miasteczkiem ruchu drogowego, zespół Szkół Rzemiosł Artystycznych – prowadzono warsztaty artystycznego, acz bezpiecznego wypalania w drewnie, a cieplicki Szpital MZWiA przypomniał o swojej poradni zdrowia psychicznego dla dzieci i takim oddziale dziennym.

dzieci2 dzieci3

- To już po raz trzeci organizujemy w Parku Zdrojowym festyn dla dzieci z okazji ich Święta. Wszystkim im życzę, żeby były kochane, szczęśliwe, nie były głodne, żeby były bezpieczne – nie tylko w domach rodzinnych, ale również w rożnego typu instytucjach, abyśmy jako Komitet nie byli zmuszeni do interwencji. Pracy przy przygotowaniu imprezy i jej przeprowadzeniu było wiele napracowaliśmy się! Ale czego nie robi się dla dzieci? – powiedziała Przewodnicząca jeleniogórskiego TKOPD – Krystyna Demkowicz, zamykając tegoroczną imprezę.

TKOPD dzieciom – 2016

demkowicz1Jelonka2

Ogromnemu zaangażowaniu naszej Przewodniczącej – Krystynie Demkowicz, finansowemu – miasto Jelenia Góra i rzeczowemu jego spółek i jednostek, zawdzięczamy to, że Komitet nasz z Okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka jest  już po raz trzeci organizatorem dziecięcego festynu. 28 maja w godz. 10:00 – 13:00 na jeleniogórskie dzieci i ich rodziców czeka wiele atrakcji. Wszystko dziać się będzie w Zdrojowym Teatrze Animacji i Muszli koncertowej Parku Zdrojowego.

Teatr zaprasza na przedstawienie „Porwanie kaczątek”, a po nim do udziału w licznych zabawach i pląsach oraz konkursach z fajnymi nagrodami. W Muszli będzie można zobaczyć i posłuchać występów młodych, utalentowanych artystów. Chętni będą mogli skorzystać z miasteczka rowerowego. Zachęcamy do czynnego udziału w imprezie i życzymy wspaniałej zabawy.

plakat - dzień dziecka

Przy tej okazji warto przypomnieć, że Międzynarodowy Dzień Dziecka (MDD) został ustanowiony w 1954 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ dla upowszechniania ideałów i celów dotyczących praw dziecka zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych uchwalonej w 1945 r. Jest obchodzony od 1955 w różnych krajach członkowskich ONZ w różne dni roku – w Polsce jest obchodzony już od 1950 r. 1 czerwca. Po raz pierwszy zorganizowano go w związku z akcją zbierania podpisów pod Apelem sztokholmskim, a od 1952 r. stało się świętem stałym. Jego inicjatorem jest organizacja, której celem było zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom z całego świata. Od 1994 r. tego dnia w Warszawie obraduje Sejm Dzieci i Młodzieży. Warto też wiedzieć o innych świątecznych dniach dotyczących dzieci:

Międzynarodowy Dzień Dzieci-Żołnierzy – obchodzony jest od 2002 r. 12 lutego – tego dnia wszedł w życie Fakultatywny Protokół do Konwencji Praw Dziecka o zakazie wykorzystywania dzieci poniżej 18. roku życia, jako żołnierzy w konfliktach zbrojnych. Symbolem dnia jest czerwona ręka.

Międzynarodowy Dzień Dzieci Ulicy – obchodzony 12 kwietnia – to międzynarodowa kampania na rzecz dzieci ulicy, aby ich prawa nie były ignorowane. Kampanię prowadzi konsorcjum CSC (Consortium for Street Childern) przy wsparciu Avivy i członków CSC, którzy pracują w ponad 130 krajach na całym świecie.

Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego – obchodzony 25 maja, ustanowiony przez Unię Europejską. W Polsce obchodzony jest od 2004 roku, pod patronatem Fundacji ITAKA. Symbolem dnia jest niebieski kwiat niezapominajki.

Dzień Dzieci Będących Ofiarami Agresji – obchodzony 4 czerwca. Decyzja o ustanowieniu corocznych obchodów tego dnia zapadła podczas specjalnej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ 19 sierpnia 1982 roku. Sesja ta była poświęcona kwestii palestyńskiej – izraelsko – palestyńskiemu konfliktowi zbrojnemu. Zgromadzenie Ogólne zdecydowało się ustanowić ten dzień „wstrząśnięte ogromną liczbą palestyńskich i libańskich dzieci zabitych podczas dokonywanych przez Izrael aktów agresji”.

Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci – obchodzony 12 czerwca. Został ustanowiony przez MOP – międzynarodową organizacją afiliowaną przy ONZ celem ograniczenia wyzysku dzieci oraz przestrzegania konwencji MOP nr 182 w sprawie najcięższych form pracy dzieci i konwencji MOP nr 138 w sprawie minimalnego wieku zatrudnienia. Pierwszy raz obchodzono go w 2002 r.

Dzień Dziecka Afrykańskiego – obchodzony 16 czerwca od 1991 roku. Inicjatorem obchodów była Organizacja Jedności Afrykańskiej (obecnie Unia Afrykańska) wraz z organizacją UNICEF-u. Dzień ten przypomina masakry dzieci w Soweto koło Johannesburga w RPA, dokonane w r. 1976 przez tamtejszy reżim rasistowski, gdy tysiące dzieci murzyńskich wyszło 16 czerwca na ulicę w proteście przeciw niskiemu poziomowi edukacji i żądając prawa do nauki w swoim języku. Policja zastrzeliła wtedy wiele chłopców i dziewcząt, a w ciągu kolejnych dwóch tygodni zajść zabiła w sumie ponad sto osób, zaś ponad tysiąc zraniła.

Dzień Dziewczynek (Dziewcząt) – 19 grudnia 2011 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło Rezolucję 66/170, by ogłosić dzień 11 października Międzynarodowym Dniem Dziewczynki, uznając ich prawa oraz szczególne wyzwania, przed jakimi stoją na całym świecie.

Dzień Pamięci Dzieci Nienarodzonych i Zmarłych – obchodzony w Stanach Zjednoczonych od 1988 roku 15 października. Od 2004 roku, z inicjatywy Organizacji Rodziców po Stracie oraz Rodziców Dzieci Chorych „Dlaczego”, w Polsce tego samego dnia obchodzony jest Dzień Dziecka Utraconego.

Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci – obchodzony 19 listopada, z inicjatywy Fundacji „Światowy Szczyt Kobiet”, WWSF. Organizatorzy obchodów wskazują przede wszystkim na seksualny aspekt przemocy wobec dzieci.

Tym razem w Dreźnie

DKSB dorro asd1 Kolejne – trzecie już spotkanie robocze związane z przygotowaniem 24. Międzynarodowej Konferencji tym razem odbędzie się w Dreźnie – mieście siedzibie DKSB LV Sachse – gospodarza i głównego organizatora tej Konferencji. Współorganizatorami są Dobrovolnické Centrum v Ústí nad Labem i jeleniogórski Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka, a jej zasadniczy temat to: Praca z uchodźcami – dziećmi i młodzieżą oraz ich rodzinami, w Saksonii, regionie Ústí nad Labem i Województwie Dolnośląskim.

Konferencja wcześniej planowana na dzień 5 listopada 2016 r. ostatecznie odbędzie się 22 października 2016 r. na terenie Dresden University of Applied Sciences (Hochschule für Technik und Wirtschaft Dresden) – uczelni, która została założona w roku 1992, i która jest drugą co do wielkości policealną instytucją edukacyjną w Dreźnie – stolicy Saksonii.

uniwe Uniwersytet

W foyer Konferencji mają znaleźć się plansze trzech krajów – organizatorów Konferencji, prezentujące liczby i interesujące fakty związane z sytuacją uchodźców. Konferencję ma rozpocząć merytoryczny, teoretyczny, na wysokim poziomie naukowym, z uwzględnieniem aspektów psychologicznych, wykład omawiający obawy uchodźców, ich przeżycia w drodze do kraju docelowego, obawy środowisk, w których się oni pojawiają (mają pojawić), algorytm postępowania z uchodźcami i ich otoczeniem. Uwzględnione w nim mają być też motywacje emigrantów, co sobą stanowią i co reprezentują, a także co mogą wnieść do życie kraju docelowego w sensie demograficznym i gospodarczym oraz jakie mają szanse na prawidłową asymilację i integrację. Swego rodzaju uzupełnieniem powyższego wykładu mają być wystąpienia przedstawicieli każdego z trzech krajów – organizatorów Konferencji. W nich, nie zapominając, że naszym podstawowym podmiotem działania jest rodzina z dzieckiem/dziećmi, mają być przedstawione praktyczne aspekty spraw uchodźców występujące w danym kraju/regionie; dlaczego boimy się ludzi innych kultur; czego boją się oni; na ile jesteśmy – potrafimy być, tolerancyjni, czy jesteśmy w stanie wczuć się w ich sytuację; jaka szansa na integracje jest w naszych poszczególnych krajach – wymiana doświadczeń, jak i czy może się ona udać.

W godzinach popołudniowych przewidywana jest pracę w dwóch grupach roboczych. Pierwsza z nich ma przedyskutować sprawę zmniejszania obaw uchodźców i grup ich nowego społecznego funkcjonowania w zastanym środowisku oraz przeciwdziałanie przez odpowiednich fachowców negatywnym zjawiskom związanym z procesem integracji i wskazanie na to jak się pracuje z ludźmi po traumatycznych przejściach. Druga grupa na spróbować udzielić odpowiedzi na pytanie, co nasze organizacje są w stanie zrobić/robią, by zmniejszyć obawy uchodźców i ludzi kraju ich goszczącego. Wskazane tu jest by strona Polska wyjaśniła rodowód obaw przed uchodźcami – na ile jest to zjawisko kulturowe, trwałe, a na ile ideologiczne związane z aktualną partią polityczną tworzącą rząd w naszym Kraju.

Wracając do najbliższego spotkania roboczego, wszystko wskazuje na to, że odbędzie się ono na terenie wskazanej wyżej uczelni, ale nie jak wcześniej planowano 26 maja, lecz 13 czerwca 2016 r. w godz. 9:30 – 13:00. W spotkaniu poza osobami reprezentującymi kraje – organizatorów Konferencji, ma też wziąć udział przedstawiciel przedmiotowej uczelni. Szczegółowy program spotkania jest jeszcze ustalany. Kiedy go otrzymamy zaraz Wam go zaprezentujemy.

 

Inicjatywa legislacyjna cd.

rpo_logo_poziomo_z_orlem4

Warszawa, 28.04.2016 r.

RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH

IV.7021.204.2014.MK

Pan Zbigniew Ziobro

Minister Sprawiedliwości

Szanowny Panie Ministrze

Rzecznik Praw Obywatelskich – obok Rzecznika Praw Dziecka – zajmuje się także prawami najmłodszych obywateli – dzieci. Ich prawa bywa, że pozostają w skomplikowanym związku z prawami dorosłych obywateli – rodziców, a zdarza się także, że wykonywanie praw rodziców stoi w sprzeczności z prawami dziecka. W niniejszym piśmie chcę poruszyć problem prawa dziecka do styczności z obojgiem rodziców oraz prawa rodzica niemieszkającego z dzieckiem do utrzymywania z nim kontaktów, niezależnie od zakresu władzy rodzicielskiej, zgodnie z art. 113 i następnymi ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t. j. Dz.U. z 2015 r., poz. 2082).

Wykonywanie kontaktów regulowane jest obecnie przez przepisy art. 59815-59822 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t. j. Dz.U. z 2014 r., poz. 101 ze zm.). Na mocy tych przepisów jeżeli osoba, pod której pieczą dziecko pozostaje, nie wykonuje albo niewłaściwie wykonuje obowiązki wynikające z orzeczenia albo z ugody zawartej przed sądem lub przed mediatorem w przedmiocie kontaktów z dzieckiem, sąd opiekuńczy, uwzględniając sytuację majątkową tej osoby, zagrozi jej nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku. Tak samo uregulowana jest sytuacja osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem albo osoby, której tego kontaktu zakazano, która narusza obowiązki wynikające z dokumentu regulującego kontakty. Jeżeli osoba, której sąd opiekuńczy zagroził nakazaniem zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej, nie wypełnia nadal swego obowiązku, sąd opiekuńczy nakazuje jej zapłatę należnej sumy pieniężnej, ustalając jej wysokość stosownie do liczby naruszeń. Więcej

Porwania rodzicielskie cd.

rpo_logo_poziomo_z_orlem4

Warszawa, 22/04/2016

RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH

Adam Bodnar

II.501.2.2016.KŁS

Pan Zbigniew Ziobro

Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny

Wielce Szanowny Panie Ministrze

Do Rzecznika. Praw Obywatelskich coraz częściej docierają informacje i apele osób, które zmagają się z problemem tzw. „porwań rodzicielskich”. Kwestia ta jest bardzo niepokojąca, a z badań i obserwacji wynika, że dostępne środki prawne i ich wykorzystanie me zapewniają należytej pomocy rodzicowi posiadającemu pełną władzę rodzicielską w egzekwowaniu jego uprawnień. Postępowania toczone między dorosłymi odbijają się niekorzystnie na ich relacjach z dzieckiem, a aspekt transgraniczny, występujący coraz częściej, dodatkowo komplikuje całą procedurę. Obecnie jedyną drogą dochodzenia naruszenia uprawnień wynikających z władzy rodzicielskiej jest postępowanie cywilne, które jednak nie przewiduje dostatecznych konsekwencji mogących powstrzymać rodzica utrudniającego, czy niejednokrotnie uniemożliwiającego kontakt dziecka z drugim rodzicem posiadającym pełną władzę rodzicielską, przed dokonaniem tego czynu.

W piśmie Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 marca 2015 r. (DL-III-072-4/15/2) podkreślono, że prawo karne ma charakter subsydiarny i nie powinno być stosowane tam, gdzie wystarczające będzie wykorzystanie procedur cywilnych czy administracyjnych. Pojawiające się informacje i dane (m.in. z Fundacji ITAKA Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych) świadczą jednak o tym, że instrumenty prawa cywilnego nie spełniają swojej roli w przypadku tzw. „porwań rodzicielskich”. Mając na uwadze również funkcję prewencyjną prawa karnego, należałoby rozważyć czy nie jest konieczna penalizacja tego typu zachowań. Obecnie artykuł 211 k.k, przewiduje odpowiedzialność karną osoby, która wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru, uprowadza lub zatrzymuje małoletniego poniżej lat 15. Jednak zgodnie z utrwalonym orzecznictwem (por. uchwała SN z 21 listopada 1979 r., VI KZP 15/79; postanowienie SN z 9 grudnia 2003 r., III KK 116/03) podmiotem przestępstwa z tego artykułu nie może być rodzic, któremu przysługuje pełna władza rodzicielska. Taka wykładnia wspomnianego przepisu uniemożliwia pociągnięcie do odpowiedzialności sprawcy tzw. „porwania rodzicielskiego”. Więcej

Biuro Rzecznika odpowiada

demkowicz1rpo_logo_poziomo_z_orlem4

Warszawa, 10.05.2016 r.

BIURO RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH

Zespół Prawa Cywilnego

IV.7021.75.2016.MK

Pani Krystyna Demkowicz

Przewodnicząca Terenowego Komitetu Praw Dziecka

ul. Jasna 11

58-500 Jelenia Góra

Szanowna Pani Przewodnicząca!

Z upoważnienia Rzecznika Praw Obywatelskich, w odpowiedzi na Pani pismo z 29 lutego 2016 r. uprzejmie informuję, że Rzecznik podjął problematykę „porwań rodzicielskich” – jest ona prowadzona w Zespole Prawa Karnego pod numerem 11.501.2.2016. 22 kwietnia 2016 r. zostało w tej sprawie wystosowane wystąpienie generalne do Ministra Sprawiedliwości. Kopię tego wystąpienia przesyłam do Pani wiadomości (vide Porwania rodzicielskie cd. – dopisek JP.)

Jednocześnie uprzejmie informuję, że także w sprawie przepisów regulujących kontakty dziecka z rodzicem Rzecznik wystąpił do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o zbadanie efektywności aktualnie obowiązujących przepisów oraz zasadności ich zmiany. Kopię tego wystąpienia również załączam do Pani wiadomości (vide Inicjatywa legislacyjna – dopisek JP.).

 Z poważaniem

 Michał Kubalski

Główny Specjalista

 

Programy realizowane przez KOPD

KOPD„Nasz najbliższy wróg”

Czy wiesz, ile osób boi się swoich bliskich? Czy wiesz, że dziecko może się chować w szafie ze strachu przed swoimi najbliższymi, osoba starsza cierpieć z powodu braku zrozumienia i upokorzeń, a żona bać się męża? Boimy się i cierpimy często przez swoich najbliższych.

W połowie sierpnia rusza kampania społeczna „Nasz najbliższy wróg”, mająca na celu uświadomienie problemu przemocy domowej oraz zmianę postaw społecznych.

Realizatorem kampanii jest Komitet Ochrony Praw Dziecka. Adresowana jest do wszystkich członków rodzin, zarówno kobiet, mężczyzn, osób starszych. Ma przede wszystkim zwrócić uwagę na funkcjonowanie dzieci w rodzinach, w których występuje przemoc.

Przekaz kampanii „Nasz najbliższy wróg”  jest bardzo jasny: nie bądź obojętny, problem może dotyczyć każdego. Celem akcji jest zmniejszenie zjawiska występowania przemocy w rodzinie oraz poprawa świadomości społecznej na temat różnych form przemocy występujących w rodzinie. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy jak szeroki jest problem przemocy zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Często nie wiemy w jaki sposób reagować, gdy widzimy osoby dotknięte tym problemem. Nie wiemy także, jak możemy chronić siebie i swoich bliskich. Liczne wydarzenia towarzyszące kampanii będą miały na celu zmniejszenie społecznego przyzwolenia na stosowanie przemocy. Ponadto akcja będzie zachęcała do korzystania z konsultacji oraz pomocy specjalistów, zarówno w przypadku kiedy sami doświadczamy przemocy, ale także kiedy podejrzewamy, iż naszym bliskim dzieje się krzywda. Więcej