Polskie rodziny, tez z małymi dziećmi, emigrują w celach zarobkowych do innych krajów.
Wcześniej czy później, raczej wcześniej, rodziny z małymi dziećmi uciekające przed zagrożeniem, czy też w celach zarobkowych pojawia się w Polsce. Zresztą już są, choć może jeszcze tego nie dostrzegamy, bowiem nie jest to jeszcze skala masowa. Trzeba się na to przygotować – umieć udzielić pomocy dzieciom z takich rodzin, jeśli spotka ich krzywda, jeśli ich dobro będzie naruszone (naruszane).
Co czuje dziecko, kiedy musi dostosować się do nowych warunków życia?
Jak mu pomóc, by zmiana miejsca zamieszkania nie była dla niego szokiem? Tak trudne pytania zadają sobie rodzice, którzy zdecydowali się na imigrację oraz osoby, które chcą im pomagać.
Jeśli już decyzja o emigracji zapadła, jeśli do wyjazdu już doszło, trzeba i warto spokojnie i powoli przygotować dziecko do tej nowej sytuacji. Powinniśmy jak najwięcej z nim rozmawiać – tłumaczyć, że przeprowadziliśmy się do nowego miejsca, gdzie będziemy tak jak dotychczas całą rodziną. Należy dziecko zapewnić, że pozna nowych kolegów i będzie uczęszczało do szkoły/przedszkola. Jeśli tylko jest taka możliwość, należy zapisać dziecko na lekcje języka obcego, by jak najwcześniej poznało przynajmniej kluczowe zwroty.
Pamiętajmy, że dzieci bardzo łatwo rozpoznają nasze emocje. Jeśli będziemy pokazywać swój lęk przed „nowym”, dziecko szybko się zorientuje, że imigracja nie jest miłym wydarzeniem.
Jakie trudności może napotkać dziecko w nowym środowisku?
Przede wszystkim będzie to stres akulturacyjny związany ze zmianą miejsca zamieszkania i przebywania w nowej, często odmiennej kulturze. Jego istotą jest podwyższony poziom odczuwanego lęku, który występuje podczas definiowania przez dziecko własnej tożsamości. Zadaje sobie ono bowiem pytania: – Jakiej narodowości jestem obywatelem? – Jakim językiem mam się posługiwać?.
Dziecko szybko będzie w stanie zauważyć, że rówieśnicy w odmiennej kulturze zachowują się trochę inaczej, szkoła różni się od tej dotychczasowej. Jednym słowem dziecko spostrzeże, że nie wszystko w nowym środowisku jest identyczne jak w kraju z którego wyemigrowało.
Jak dać dziecku wsparcie?
• Przede wszystkim okazuj mu zrozumienie, staraj się spędzać z nim dużo wolnego czasu.
• Pozwól na nawiązywanie nowych znajomości, zapraszaj do siebie przyjaciół dziecka.
• Rozmawiaj z dzieckiem na temat jego uczuć.
• W chwilach obniżonego nastroju dziecka, dowiedz się, co jest przyczyną tego stanu rzeczy.
• Bądź w stałym kontakcie z placówką oświatową, do której uczęszcza twoje dziecko, nie bój się prosić o wsparcie.
Rodzice, tak samo jak ich dzieci potrzebują wsparcia psychologicznego podczas tak ważnej zmiany życiowej. Dlatego warto zawierać nowe znajomości, asymilować się z nową kulturą i ludźmi oraz w razie potrzeby poszukać specjalisty psychologa, który pomoże przezwyciężyć trudności. Nasz Komitet jest do Waszej dyspozycji.
PS. Delegacja członków naszego Komitetu jutro o 7:00 wyrusza do Republiki Czeskiej, dokładnie do Uście nad Łabą, a jeszcze dokładniej do Muzeum tego miasta celem wzięcia udziału w XXIII Międzynarodowej Konferencji, przygotowanej przez: Centrum Wolontariatu w Ústí nad Labem (gospodarza konferencji), Związek Ochrony Dzieci w Saksonii z siedzibą w Dreźnie i nasz, jeleniogórski TKOPD. A jej tematem będzie próba odpowiedzi na pytanie: Jak pracujemy z rodzinami w Wolnym Kraju Saksonia, Kraju Usteckim i w Jeleniej Górze? Podczas jednego z zaplanowanych warsztatów przedyskutowany ma być właśnie problem: Imigranci a przykłady dobrej praktyki integracji w regionie przygranicznym. Cel? Wymiana doświadczeń z pracy z imigrantami, uchodźcami i uciekinierami w naszym regionie – wstępne informacje o tym problemie, w tym o pracy z rodzinami i dziećmi.