Od nowego roku, jeśli rodzina korzystająca ze świadczeń przekroczy uprawniające do nich kryterium dochodowe, nie straci ich, ale otrzyma je pomniejszone o kwotę przewyższającą kryterium – mechanizm „złotówka za złotówkę” ma zachęcać do podejmowania pracy bez obawy o utratę zasiłków.
Z nowym rokiem weszła w życie nowelizacja ustawy wprowadzona jeszcze przez poprzedni rząd o świadczeniach rodzinnych, która wprowadziła tę zasadę. Dzięki niej przekroczenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń rodzinnych (674 zł na osobę w rodzinie lub 764 zł dla rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem) nie będzie automatycznie oznaczało utraty tych świadczeń; dotychczas wystarczyło przekroczyć je choćby o złotówkę, by stracić wszystkie zasiłki.
- Od nowego roku, jeśli przekroczymy próg dochodowy o złotówkę, 20 zł, 30 zł, to o tą kwotę zostanie pomniejszony zasiłek rodzinny. To, co jest ważne, to fakt, że osoby, które straciły świadczenia w tym roku, mogą ponownie złożyć dokumenty i ponownie uzyskać zasiłek od stycznia 2016 r. pomniejszony o tę kwotę, o którą przekroczyły kryterium.
Szacuje się, że z nowych rozwiązań skorzysta w 2016 r. ok. 160 tys. rodzin, a ich koszt wyniesie 384 mln zł.
Ustawa dotyczy zasiłku rodzinnego i dodatków do niego: becikowego, z tytułu samotnej opieki nad dzieckiem, korzystania z urlopu wychowawczego, wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej, kształcenia i rehabilitacji niepełnosprawnego dziecka, rozpoczęcia roku szkolnego, nauki dziecka poza miejscem zamieszkania.
Minimalne świadczenie wypłacane według nowych zasad będzie wynosić 20 zł. Dla przykładu – jeśli rodzina przekracza kryterium o 380 zł, a uprawniona jest do zasiłku i dodatków w wysokości 400 zł, to od 400 odejmujemy 380 i oznacza to, że tej rodzinie należy się 20 zł. Gdyby ta różnica wynosiła 19 zł, rodzina już by nie otrzymała tego świadczenia.
Mechanizm „złotówka za złotówkę” powoduje, że nie ma „gilotyny” – radykalnego ucięcia świadczeń po przekroczeniu kryterium dochodowego.
Nie powinno być żadnych trudności przy wprowadzaniu tych rozwiązań, bowiem ustawa została uchwalona w maju 2015 r., zatem gminy miały możliwość przygotowania się do tych zmian.